„Bałtyk” Igi Lis - intymna opowieść o kobiecości, pracy i zmieniającym się świecie
24.04.2025
- Mój pierwszy impuls do stworzenia „Bałtyku” wyniknął z potrzeby uchwycenia ducha miejsca, które dobrze znam i do którego regularnie wracam. Bałtyk to dla mnie nie tylko kierunek wakacyjny, ale przestrzeń, z którą jestem emocjonalnie związana. W dzieciństwie jeździłam tu z dziadkami do ośrodków wczasowych wśród sosen i piasku. Pamiętam zapach igliwia, smak pierwszej ryby, mewy krzyczące nad głową – mówi reżyserka filmu Iga Lis podkreślając, że od lat obserwuje jak turystyka zmienia polskie wybrzeże wypierając autentyczność i lokalność. - Staram się zrozumieć te zmiany, często są jedynie próbą odpowiedzi na potrzeby danego czasu. To nadal nasza przestrzeń - z całym bagażem przemian, z morzem, które było tu zawsze i z ludźmi, którzy zostali. To oni tworzą to miejsce - dodaje.
Iga Lis należy do nowego pokolenia reżyserek, których filmy łączą wrażliwość wizualną z poruszającą narracją. Z wykształceniem historycznym zdobytym w London School of Economics, podchodzi do filmu z przemyślaną, humanistyczną perspektywą poruszając współczesne tematy poprzez intymne, skupione na bohaterach historie, ze szczególnym uwzględnieniem upływu czasu i kolejnych etapów życia. Na bohaterkę „Bałtyku” - swojego pełnometrażowego dokumentalnego debiutu - wybrała Miecię nazywaną przez miejscowych Królową Łeby.
Iga Lis
Spowita wędzarniczym i papierosowym dymem Miecia od ponad 40 lat prowadzi nadmorską wędzarnię – prawdziwą perłę i chlubę lokalnej społeczności. Sława tego miejsca sięga najdalszych zakątków Polski. - Dni Mieci wyznacza rytm pracy: solenie, zawieszanie, wędzenie. Praca zajmuje w jej życiu miejsce absolutne - i właśnie dlatego „Bałtyk” staje się opowieścią o pracy jako dziedzictwie, o przekonaniu głęboko zakorzenionym w powojennych pokoleniach, że wartość człowieka mierzy się jego wydajnością. Dziś coraz częściej mówi się o potrzebie równowagi między życiem a pracą. Miecia nie zastanawia się, czy chce pracować mniej - jej praca jest koniecznością i wyborem jednocześnie – mówi o swojej bohaterce reżyserka podkreślając, że chciała stworzyć film intymny, który z uważnością przygląda się drugiemu człowiekowi - nie przez soczewkę społecznej diagnozy, ale poprzez czułość.
Iga Lis, wraz z autorem zdjęć Kacprem Gawronem, odpowiedzialnym za dźwięk Tadeuszem Chłoniem i kierowniczką produkcji Justyną Gawełko, towarzyszyła Mieci i jej współpracownikom odkrywając codzienność, która umyka spojrzeniu turysty. Są to drobne gesty, rozmowy, bolączki dnia codziennego, z których wyłania się portret charakternej bohaterki. Zdrowie zmusza ją do zwolnienia tempa, stawiając przyszłość jej biznesu pod znakiem zapytania. - Z biegiem czasu między nami narodziła się relacja pełna zaufania, szacunku i zrozumienia. Ten film wyrasta z doświadczenia kobiety - i w temacie, i w sposobie patrzenia. Mówi o niezależności i codziennym mierzeniu się z samotnością i oczekiwaniami – dodaje autorka „Bałtyku”.
Zrealizowany w Studiu Munka SFP dokument Igi Lis wybrany został filmem otwarcia 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego, gdzie będzie miał swoją światową premierę. Krakowska impreza jest na ekskluzywnej liście wydarzeń kwalifikujących do Oscara - nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii filmu krótkometrażowego (fabuła, animacja, dokument) i pełnometrażowego filmu dokumentalnego, a także rekomenduje filmy do Europejskiej Nagrody Filmowej w tych samych kategoriach. Festiwal kwalifikuje także do nagród BAFTA w kategoriach krótkiego dokumentu i fabuły.
Premierze towarzyszy plakat „Bałtyku” stworzony przez artystkę wizualną i projektantkę Olę Korbańską, absolwentkę projektowania w School of Form w Poznaniu oraz Design Academy w Eindhoven. W swojej praktyce artystycznej korzysta z różnych mediów, jak instalacja, design, tekst czy ilustracja. Jej prace prezentowane były podczas licznych festiwali sztuki i designu (m. in. Salone del Mobile, Dutch Design Week, Designblok Prague).
Tegoroczna 65. edycja Krakowskiego Festiwalu Filmowego odbędzie się w dniach 25 maja - 1 czerwca.
Producentem „Bałtyku” jest Studio Munka SFP. Za produkcję wykonawczą filmu odpowiada Silver Frame. Koproducentami są CANAL+ Polska oraz MX35. „Bałtyk” powstał przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.